Rzeczpospolita 03.10.2001
Śląskie bezrobocie
Śląsk, który zwykle plasował się na końcu rankingów bezrobocia, coraz szybciej zaczyna się przesuwać do czoła listy. Prognozy przewidują, że obecne 16-proc. bezrobocie w kraju może sięgnąć 19 proc., na Śląsku natomiast może być wyższe i wynosić nawet ponad 20 proc. Oznaczałoby to, że co czwarty mieszkaniec Śląska będzie bez pracy. Dzisiaj jest na Śląsku ponad 290 tys. bezrobotnych, a w ciągu najbliższych kilku lat może ich być 400 tys. Obecnie w Żorach wskaźnik ten sięga 30 proc., w Sosnowcu 17,5 proc. Są też jednak miasteczka jak, leżąca obok Żor, Pszczyna z 7 proc. bezrobociem. W Gliwicach, gdzie usadowił się Opel, i na razie nie zwalnia pracowników, bezrobocie sięga 11,4 proc. Problemem jest fakt, że jedną trzecią bezrobotnych stanowią młodzi ludzie, pomiędzy 18 a 30 rokiem życia. Aby zaradzić pladze bezrobocia, w najbliższych latach powinno powstać na Śląsku 1 milion miejsc pracy. Bez zdecydowanej zmiany polityki wobec małych i średnich firm (podatki, kredyty, prawo pracy) szanse na to są niewielkie, ostrzegają eksperci.
W zwiazku z powyzsza informacja warto przypomniec artykuly:
Ksawerego Pruszynskiego z 1938 roku (sic ! )
Jak znaprawiono Slask. O królu i o Stachu
oraz wspolczesne uwagi
Kazimierza Kutza
Barbary Cieszewskiej